Wiem, że marzec jeszcze się nie skończył, ale już nie mogłam doczekać się, by podzielić się z Wami moimi perełkami minionego miesiąca. Zwłaszcza, że już 2 tygodnie temu wiedziałam, co konkretnie skradło moje serce. Tak jak poprzednio- nie ma tego wiele- jednak staram się ograniczać moje zbiory kosmetyczne i wciąż mam nadzieję, że kiedyś większość z tego zostanie zużyta :)
CATRICE- KREDKA DO BRWI
Naprawdę nie wiem, jak mogłam tak długo podkreślać brwi cieniami. Tutaj nie dość, że nakładam produkt bezpośrednio z opakowania, nie potrzebując pędzla, to dodatkowo od razu pod ręką mam spiralkę do wyczesania brwi. Kredka kosztuje niewiele ponad 10 zł. Mój numerek to 4- połączenie koloru taupe i delikatnego brązu, zdecydowanie nie wpada w rudy (przypominam, że jestem ciemnowłosą brunetką).
MAKEUP REVOLUTION- PALETA CIENI
AFFIRMATION
Czyli po prostu paletka aż 32 cieni. Nie chcę rozpisywać się na jej temat, ponieważ mam w planach osobną recenzję, jednak znalazłam w niej to, czego szukałam, czyli piękne odcienie rose gold. Cena to około 40zł, dostępna głównie w drogeriach online.
BOURJOIS- POMADKA W PŁYNIE
ROUGE EDITION VELVET- 10 Don't pink of it
Moja opinia o tych pomadkach jest bardzo mieszana. Jednak ten odcień brudnego różu jest idealny, na ustach utrzymuje się całe wieki, zjada się niewidocznie, nie przesusza moich ust. Polecam Wam bardzo serdecznie, a o całej serii również szykuję osobny post. Cena regularna to około 60 zł (polujcie na promocjach -49%).
THE BALM- RÓŻ DO POLICZKÓW
DOWN BOY
Oj zabolał portfel, nie powiem. Chociaż przez internet kupiłam go za niewiele ponad 50zł, to jednak regularnie w stacjonarnych drogeriach dostaniemy go za około 80zł. Jest to róż o wykończeniu satynowym, nie ma żadnych drobinek ani nie jest kompletnie matowy. Jednak jego klasyczny, delikatny różowy odcień pasować będzie każdemu, nie zrobimy sobie nim krzywdy (nie jest aż tak napigmentowany jak bahama mama), a nawet najsubtelniej położony utrzymuje się na policzkach cały dzień.
Mówiłam, że nie będzie tego dużo :) Koniecznie dajcie znać, czy miałyście coś z wymienionych przeze mnie produktów i jak sprawdziły się u Was oraz podzielcie się ze mną Waszymi ulubieńcami marca! W komentarzu zostawcie link do swojego bloga, który oczywiście odwiedzę, skomentuję i niewykluczone, że zaobserwuję.
Bądźcie ze mną na bieżąco- zachęcam do obserwacji bloga oraz instagrama!
Do zobaczenia niebawem!
M.
Ja mam z bourjois kolor nude ist i troche nie rozumiem zachwytu nad nim. jest jakby rudo-ceglasty. nie ma nic wspolnego z nudem. i na pewno nie kupię wiecej tych pomadek. jesli chodzi o kredki do brwi- fajna opcja, ja mialam z maybelline, ale po miesiacu się skonczyła. i byla bardzo jakby woskowa. miekka w sensie. z jakiej strony zamawialas paletke? szukam właśnie czegoś podobnego, szkoda ze nie widac jakie dokladnie kolory tam sie znajdują
OdpowiedzUsuńPaletkę zamówiłam na stronie cocolita.pl . W cenie regularnej kosztuje 39,90zł, ja skorzystałam z 10%-go rabatu i kupiłam ją za około 36zł.
UsuńPrzyznam szczerze, że również mam wrażenie, że więcej kredki zostaje mi w zbiorniczku temperówki niż na brwiach :) Pozdrawiam :)
Super post;)
OdpowiedzUsuńMam taka sama kredke do brwi i jestem zadowolona ;) super paletka cieńi ❤
Pozdrawiam lorendezain.blogspot.com
Ciekawi ulubieńczy. Ja jestem zaciekawiona tą kredką do brwi, wygląda an porządną i to tego za taką niska kwotę. :D Przepiękne zdjecia <3
OdpowiedzUsuńjulia-skorupka.blogspot.com
Nie bardzo jestem zorientowana w kosmetykach, ale strasznie, ale to strasznie spodobała mi się ta pomadka. Róż też, ale gdy spiekam raka, a zdarza mi się to nader często i tak jestem w kolorkach. Ceny są zróżnicowane, ale głównie wysokie. Widocznie się opłaca.
OdpowiedzUsuńW takim razie następnym razem, specjalnie dla Ciebie, polubię jakiś bronzer lub rozświetlacz :D W toaletce mam głównie kosmetyki drogeryjne , większość z nich kosztuje do 20zł, jednak przyznaję, że jakość niektórych z nich kompletnie mi nie odpowiada. Chętnie z kolei napiszę o tanich i dobrych, dzięki za inspirację :*
UsuńDużo już słyszałam o tych cieniach i mają naprawdę dobrą opinie i prześliczne kolorki! Bardzo fajni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
VIOLAANDKASIA.BLOGSPOT.COM - klik! :))
Wszystkie z tych rzeczy, no może poza kredką Cartice bo jestem do tej firmy bardzo sceptycznie nastawiona, wyglądają cudownie i z opisu wynika, że są świetne. W prawdzie większość kojarzę i choć nie róże to produkty THE BALM kocham! http://nekoworlds.blogspot.com/2016/03/open-season-clothing-haul.html
OdpowiedzUsuńZ The Balm mam paletkę rozświetlaczy i jest rewelacyjna! :)
OdpowiedzUsuńSuper post!! Uwielbiam paletkę z revolution!
OdpowiedzUsuńPomadka ma piękny kolor ale jakby była matowa :(
Napewno wpadnę jeszcze nie jeden raz! :)
paletka ma ładne kolory cieni :)
OdpowiedzUsuńhttp://fromcarolinee.blogspot.com/
Świetna paletka :)
OdpowiedzUsuńMój blog
kurcze ale roznorodnosc jesli chodzi o tą paletkę
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Paletka mnie zauroczyła !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie,
może wspólna obserwacja ?
by-vanys.blogspot.com
bardzo fajni ulubieńcy, sama dopiero dokształcam się w kwestiach kosmetycznych, więc takie posty są dla mnie prawdziwa kopalnią informacji. ;) największą słabością darzę ostatnio paletki, więc oczywistym jest, że ta Twoja baaaardzo mi się podoba. chociaż na razie preferuję nieco mniejsze. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
Świetnie to rozumiem. Ja jednak uznałam, że wolę jedną dużą niż 5 małych :)
UsuńUrocze zdjęcia i świetni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńMogłabym Cię prosić o poklikanie w linki w tym poście? Staram się o współpracę i byłabym wdzięczna za pomoc :)
Zachęcam też do wspólnej obserwacji :)
veronicalucy.blogspot.com/2016/03/banggood-outfit.html
Super ulubieńcy, paletka jest cudowna. Zdjęcia są przepiękne. Bardzo ładnie piszesz,
OdpowiedzUsuńpost jak najbardziej przydatny. Pomadka jest prześliczna, również ją posiadam.
Pozdrawiam
Kredka do brwi bardzo mnie zaciekawiła. Akurat rozglądałam się za cieniem, ale może jednak skuszę się na kredkę. :)
OdpowiedzUsuńKRYSIASTYLE.BLOGSPOT.COM- KLIK!
chcę tą paletke cieni! są cudowne i mocno sie waham bo mam mnóstwo tych cieni i nie wiem czy nie bedzie stała w koncie :/
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/
The Balm z każdym kolejnym kosmetykiem coraz bardziej kocham, pomadki DĄB też lubię :)
OdpowiedzUsuńKredka do brwi mialam jednak uważam ze lepszą jest z Maybelline wysuwane. Naprawdę warto spróbować ! :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję! Chętnie zerknę na nią podczas rossmanowych promocji :) Również pozdrawiam :*
UsuńPrzydałaby mi sie taka kredka do brwi bo niestety, ale do tej pory korzystam z cieni..;/ W sumie się przyzwyczaiłam, nie jest źle, ale zawsze można znaleźć coś co wygląda jeszcze bardziej naturalnie..prawda?
OdpowiedzUsuńhttp://www.justcleo.pl/2016/03/how-to-rock-pastel-dress.html
Muszę się w końcu skusić na tę pomadkę w płynie. Myślę, że promocja w Rossmannie będzie najlepszym powodem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Chmielova (www.chmielova.blogspot.com)