sobota, 26 marca 2016

Przydatne gadżety do (malowania) paznokci

Miałyście kiedyś tak, że malując paznokcie coś was denerwowało, irytowało lub działało Wam na nerwy? A może sam manicure wydawał się zbyt nudny i banalny? Mam na to sposób! Dzisiaj przedstawię Wam kilka naprawdę ciekawych gadżetów, które na pewno nie są niezbędne, ale na pewno ułatwiają malowanie paznokci lub nadają im całkiem inny charakter. I co istotne- nieważne, czy jesteście zwolenniczkami klasycznego manicure, czy preferujecie hybrydy- te propozycje przydadzą się każdemu! 


PODŁOKIETNIK
Coś, co raczej spotykane jest w salonach, a wierzcie mi, że jest bardzo przydatne w zaciszu domowym- zwłaszcza (ale nie tylko), jeśli malujecie paznokcie komuś- mamie, koleżance, itp. Na podłokietnik kładziemy dłoń, przez co wygodniej jest malować paznokcie nawet sobie. Oczywiście alternatywą jest zwinięcie ręcznika w "rulon", który sprawdza się w tym celu równie dobrze.


PŁYN DO USUWANIA SKÓREK
Polecam zwłaszcza ten w niebieskiej buteleczce z Sally Hansen. Kosztuje około 20zł. Nanosimy płyn na skórki, czekamy, po czym najlepiej drewnianym patyczkiem delikatnie je odsuwamy. I po kłopocie. Jest to o wiele szybsze niż zabawa z cążkami i przy tym nie ma możliwości zranienia się.

PĘDZELKI, SONDY, WYKAŁACZKI 
Czyli cokolwiek, czego dusza zapragnie, co posłuży nam do wykonania wzorów lub innych ciekawych form na paznokciach. Tutaj sprawdzą się nawet stare i zużyte pędzle do makijażu oczu, czy zużyte długopisy :) 


PATYCZKI DO USZU, GĄBKI
Patent z patyczkami znają chyba wszystkie amatorki malowania paznokci- moczymy patyczek w zmywaczu i usuwamy lakier z miejsc, w których nie powinno go być. Jeśli chodzi o gąbki- nieważne, czy są to gąbki do makijażu, czy te przeznaczone do mycia naczyń- idealny pomocnik do ombree. 


WACIKI BEZPYŁOWE
Ten produkt kojarzą raczej osoby, które noszą hybrydy. W tym wypadku jest to totalny must have. Jednak nawet tym, którzy preferują manicure klasyczny, radzę zamienić zwykłe waciki właśnie na te. Dlaczego? Jeśli kiedykolwiek, malując paznokcie, zauważacie na nich paprochy- to może być wina zwykłych wacików. Przy tych nic Wam nie grozi.

PYŁKI, BROKATY, CIENIE DO POWIEK
Jak dobrze wiecie, w przeróżnych sklepach i drogeriach dostępne są specjalne pyłki, czy brokaty do paznokci. Możemy dzięki temu uzyskać na paznokciach chociażby supermodny efekt syrenki (obalam mit- syrenka nie jest przeznaczona wyłącznie do hybryd- MOŻNA robić ją przy manicure klasycznym, wymaga to jednak większej wprawy). Cienie do powiek, zwłaszcza sypkie również pozwalają uzyskać na paznokciach unikatowy efekt. Serdecznie w tym celu polecam cienie z My Secret :)


BIAŁA KREDKA, LAKIER W PISAKU, ZMYWACZ W PISAKU
Biały ołówek do paznokci przyda się osobom, które lubią mieć długie paznokcie, ale nie lubią ich malować lub preferują naturalne, transparentne lakiery. Biały lakier w pisaku ułatwia wykonanie french'a, zaś zmywacz w pisaku jest wygodniejszą alternatywą dla wacików zamaczanych w zmywaczu.




NAKLEJKI WODNE, CYRKONIE, SZABLONY
Naklejki wodne (tatuaże) na paznokcie jest to jeden z najlepszych i najłatwiejszych sposobów na totalną odmianę naszego mani. Wykonanie jest szybkie, banalnie proste i mega efektowne. Cyrkonie dają delikatne, subtelne, jednak widoczne urozmaicenie zwykłego lakieru. Szablony natomiast mogą mieć różne kształty. Najbardziej popularne- zaokrąglone tasiemki- ułatwiają wykonanie french'a. Można jednak kupić "naklejkę" z wyciętym w środku kształtem. Naklejamy ją na paznokieć, zamalowujemy, odklejamy. Gotowe :)


TAŚMY I TASIEMKI
Coś, czym "jaram się" najbardziej. Tasiemki pozwalają nam na uzyskanie ciekawych wzorów, a zostawione na paznokciach tworzą naprawdę unikatowy efekt. Kiedyś próbowałam wyrysować prostą linię za pomocą lakieru- kosztowało mnie to naprawdę dużo czasu i zabawy, a efekt nie był nawet w połowie tak świetny, jak przy tasiemkach.



Z mojej strony to wszystko. Chciałabym życzyć Wam WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH-spędźcie ten czas w gronie rodziny, ciesząc się swoją obecnością. Nie zatraćcie się w tym wolnym czasie.

Koniecznie dajcie znać, czy Wy macie jakieś swoje patenty lub niezbędniki przy wykonywaniu manicure, jakie są Wasze ulubione wzory. W komentarzach zostawiajcie linki do swoich blogów, żebym mogła je poczytać, skomentować i oczywiście najciekawsze z nich obserwować.
Do zobaczenia w kolejnym poście!
M.
http://instagram.com/maginspires
@maginspires


17 komentarzy:

  1. To z cieniami do powiek jest ciekawe! Muszę to wykorzystać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zainteresowałaś mnie tym płynem do skórek, przy okazji chętnie przetestuję :)


    specialelephant.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe. Moze pochwalisz sie swoimi stylizacjami z taśmami bo jakoś trudno mi to sobie wyobrazic? Gdzie kupujesz takie gadżety?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. część z tych gadżetów dostępna jest w drogeriach- szafy essence, wibo, itp. naklejki, taśmy najlepiej zamawiać z chińskich stronek typu aliexpress, co prawda trzeba czekać na przesyłkę około miesiąca, ale płaci się dosłownie grosze :)

      Usuń
  4. Robię sobie hybrydy, ale gadżety jak najbardziej trafione w punkt! Bardzo mnie zaintrygował płyn do skórek SH, poważnie dobry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest naprawdę fajny, nie podrażnia, a co dla mnie najważniejsze- nie ma mowy o żadnym skaleczeniu, jak to często bywa przy cążkach :)

      Usuń
  5. Niektóre gadżety są naprawdę ciekawe :D
    Świetny pomysł na post :))
    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam naklejki wodne na paznokcie, to jedyny sposób żebym samodzielnie zrobiła sobie jakiś wzorek na paznokciach ;)

    http://ladycharm1.blogspot.com/2016/03/rozdanie-clinique-wibo-ardel.html zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  7. Te gadżety są fajne. Jestem ciekawa czy i u mnie by się sprawdziły :). Naklejki są super ;) Pozdrawiam i życzę wesołych świąt! :)

    http://blogoczaminastolatki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. O niektórych gadżetach nie słyszałam. Wydają się przydatne. Zainteresowały mnie naklejki. :)

    Pozdrawiam :*
    CrazyTusiaBlog

    OdpowiedzUsuń
  9. słońce nie polecam ci wachlarzyka jako pędzla jest do kitu
    to panterkowe cos przykuło moja uwagę
    http://happinessismytarget.blogspot.com/2016/03/kwiatowy-zawrot-gowy-czyli-zdala-od.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Dlaczego nie? Prawdą jest, że "obsługa" wachlarza wymaga wprawy- mi za pierwszym razem też nie wyszło nic fajnego przy jego użyciu, ale drugie podejście okazało się sukcesem, a efekt na paznokciach był naprawdę super :) A co do "panterkowego cosia"- to podłokietnik :)

    OdpowiedzUsuń
  11. skórki to mój największy problem... muszę wypróbować to co napisałaś :)

    obserwuję ;* zapraszam do obserwacji mojego bloga
    http://dezmansowaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. o połowie tych gadżetów nie słyszałam. ;D
    ale interesują mnie te tasiemki i płyn do skórek ;D
    http://flvcko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. O cieniu do powiek nigdy nie słyszałam! Muszę wypróbować.
    Super post, ciekawy:)

    http://cvtepastelday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Tasiemek jeszcze nigdy nie próbowałam. Ogólnie to nie potrafię sama sobie wykonać perfekcyjnego manicure, wolę jak ktoś mnie wyręczy :)
    Obserwuję :)
    http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam prawie wszystkie te gadżety. Brakuje mi tylko podłokietnika,ale na pewno zaopatrzę się w niego w niedługim czasie.
    Zapraszam do siebie: http://xevelynxo.blogspot.com/ <3

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MagInspires Beauty Blog , Blogger